Absolwentka Baczyńskiego i Aberystwyth University w Wielkiej Brytanii, Agnieszka, była gościem ostatniego już w tym roku szkolnym spotkania z tego cyklu. Połączyła się z nami z Berlina, gdzie na co dzień mieszka i pracuje. Skąd pomysł aplikowania po maturze na zagraniczną uczelnię? To m.in. szkolna wymiana naszego liceum z Erftgymnasium w Bergheim (Niemcy) była dla niej inspiracją, aby rozpocząć w Walii studia na kierunku ”Stosunki międzynarodowe z językiem niemieckim”. Opowiedziała nam o zupełnie innym od polskiego stylu nauczania na brytyjskich uczelniach, nastawionym szczególnie na kształcenie umiejętności oczekiwanych przez globalny rynek pracy, o mentalności wyspiarzy, warunkach życia w tym kraju, o swoim wolontariacie na Madagaskarze, stypendium Erasmus w Düsseldorfie, pracy w Londynie, Warszawie i Berlinie.
Jakie zatem plusy ma studiowanie na zagranicznej uczelni?
To baaardzo intensywna nauka języka, w którym studiujesz!
To rozwijanie kompetencji międzykulturowych (za chwilę, kiedy wejdziesz na rynek pracy, zorientujesz się, że większość obecnych przedsiębiorstw funkcjonuje w środowisku międzynarodowym!).
To poszerzanie swoich horyzontów myślowych, choćby przez obalanie istniejących stereotypów (kto jest mentalnością bliżej nas Polaków: Brytyjczycy czy Niemcy?).
To lepsze zrozumienie otaczającego nas świata i samego siebie.
To wreszcie docenienie miejsca, z którego się pochodzi(studiując w Aberystwyth, czy żyjąc w Berlinie tęskni się za Kozami!)
Dziękujemy Agnieszce za to bardzo interesujące spotkanie, mamy nadzieję, że porozmawiamy z nią kiedyś dłużej w Kozach, w Baczyńskim!
Grupa PIK
